DO PRZODU!!!!!!!
Dzisiaj zalewamy wieniec... tak jak mówiłem podnieśliśmy naszą poemke o 1 pustak (od stropu będzie trzy pustaki + wieniec itd.) i naprawde nie żałuje... mieszkania będą bardziej przestronne i bardziej funkcjonalne... Muszę przyznać, że wszystko szybko się dzieje... i zanim się obejrzałem znalazłem się już na poddaszu... niestety zdjęć jeszcze nie mam z aktualnej budowy... obiecuje, że pojawią się w niedziele.... pozdrawiam wszystkich i wiecie co??? Naprawde jest to coś fantastycznego- budowa własnego domu... to jak on powstaje, te wszystkie kąty, pokoje itd. Razem z żoną tak sobie mówimy.... "że naprawde warto ciężko pracować, aby ujrzeć w całej okazałości swój raj na ziemii" Teraz zaczynam wszystko pojmować; rozumieć tych wszystkich ludzi, którzy wybudowali swój dom i nim żyją.... Naprawde coś pięknego!!! POZDRAWIAM SERDECZNIE WSZYSTKICH WYBUDOWANYCH I BUDUJĄCYCH SIĘ... NIECH PRZYSŁOWIA "MURY PNĄ SIĘ DO GÓRY" ORAZ "GOŚĆ W DOMU, BÓG W DOMU" NABIORĄ PRAWDZIWEGO ZNACZENIA SKĄPANEJ W BLASKU ZIEMI SŁOŃCU...